diablo12
Doswiadczony usher

Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/4
|
Wysłany: Sob 16:38, 28 Paź 2006 Temat postu: Adam Małysz vs Martin Schmitt |
|
|
Do Małysza rzekł Schmitt: Adam,
Ja do twoich nóżek padam.
Uniżenie chylę czoła,
Jam przy tobie jest pierdoła!
Hołd mój Adam przyjąć racz,
Ja wysiadam a ty skacz.
Do lamusa na ten sezon
Chowam zatem kombinezon,
Bo dostanę jeszcze łupnia
Od koleżki twego Skupnia
(albo może od Skupienia?)
Żegnaj Adam do widzenia.
Małysz na to rzekł w ripoście:
Czy nie bedzie Martin prościej
Zamiast z aren całkiem znikać
Do mnie przyjdz na czeladnika?
Potrenujesz sezon, dwa
I osiagniesz to co ja.
Niesplamionym słowem ręcze!
Co ci szkodzi spróbuj niemcze.
Europie chyba wstyd
Kiedy prosi taki Schmitt.
Unia prężna i bogata
W łaskach byle kandydata? Puentą parafraza taka: Przyszła koza do ... Polaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|